piątek, 16 marca 2012

No pOwariowali :-)

Robota przy wymianie silnika nawet dobrze szła i dawała nam wiele radości. Ale pojawił się mały zgrzyt w naszej ekipie. Chodziło o to, że mogliśmy się jeszcze wstrzymać z kupnem drugiego Poldka., bo nawet jak przerobimy to auto i tak nie będzie w nim klimatu. 
We wtorek późnym wieczorem Łukasz wysłał linka z ogłoszeniem. I tak już 36 godzin później nabywamy, drogą kupna, kolejny ciekawy egzemplarz Poloneza. W naszej stajni pojawia się najstarszy Polonez - rocznik 1988.

Po drodze zatrzymujemy się w świetle jupiterów Orlenu, aby zrobić kilka zdjęć.



A teraz wisienka na torcie. Poprzednim właścicielem była rodzina Kozłowskich, rodzina o wieloletnich tradycjach wyścigowych rośnie już trzecie pokolenie :-) , poniżej link do strony Marcina
                                                       http://kozlowskimotosport.pl/





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz